W akcji wzięli udział prawdziwi miłośnicy książek, pochłaniający najgrubsze powieści z zainteresowaniem. Specjalnie przynieśli z domu książki, które akurat czytają. Wiele osób, zaciekawionych hasłem "Jak nie czytam, jak czytam", potwierdziło je, wypożyczając jeszcze pod koniec roku szkolnego interesujące książki. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się powieści Agathy Christie i Arthura Conan Doyle'a - czyżby do łask wracały kryminały retro?

Czytanie na trawie, w cieniu drzew, było miłym urozmaiceniem szkolnej rutyny. A czytanie na głos grupie przyjaciół - to wspólne przeniesienie się w świat wyobraźni i wzmacnianie więzów międzyludzkich. Wielu wykorzystało tę godzinkę na naukę - jeszcze można się poprawić :) Korzystanie ze smartfonów też może być pożyteczne - czytamy na nich e-booki i książki dostępne w sieci!